PO DZIEWIĘCIU LATACH
Po dziewięciu latach, . przybył ponownie na wyspę, witany przez krajowców, jak pisze cytowany parokrotnie historyk francuski L. Brunet „z szalonym entuzjazmem”. Tym razem pobyt jego trwał jednak niespełna rok. Okres ten jest bardzo mało znany. Gdyby opierać się wyłącznie na niektórych źródłach francuskich, nie można byłoby go nazwać dla Beniowskiego specjalnie zaszczytnym. Wobec wrogich z jego strony kroków wysłano przeciw niemu z Ile de France oddział żołnierzy, w potyczce z którymi , broniąc swej siedziby, jako jeden z pierwszych zginął. Zgonem tym, w tym miejscu, dał być może pośmiertną odpowiedź historykom, gdzie była jego właściwa, tak bardzo kwestionowana przez nich ojczyzna.